wtorek, 16 grudnia 2014

Najlepsze piosenki z 2013-14 roku [AMERYKA, POLSKA I WSZYSTKO INNE]

Tym razem lista będzie bardzo krótka :) Jakoś biednie w tej Ameryce (Europie zresztą też) w tym roku. No, ale znalazłam 8 lepszych piosenek. JAKOŚ. Dałam radę. Wow. + wystarczy kliknąć na link, a was przeniesie na teledysk.

Lista najlepszych z tego roku z regionów hAmeryka/Europa:

8. Ariana Grande - Problem
7. Pharrell Williams - Happy
6. Shakira - Empire
5. Sam Smith - Stay With Me
4. Sia - Chandelier
3. Indila - Derniere Danse
No co ja mogę o tym napisać? Utwór jest naprawdę dobry, głos Indili śliczniutki, a teledysk ciekawy. Myślę, że po tym wydaniu zacznę się chociaż trochę interesować jej twórczością. Francuski to ładny język :) Ta piosenka jest z 2013r., ale dopiero w tym ją usłyszałam, a więc postanowiłam ją tutaj wstawić.
Uwielbiam tę piosenkę. To jest dziwne, bo dawno żadna mi się tak nie podobała, jesli chodzi o amerykańskie utwory. Ale ten jest bardzo dobry. Do tego teledysk jest w porządku, momentami mi przypomina jakiś z 2NE1 (Crush czy Come Back Home), ale to tylko na plus. 
1. Let It Go (każda wersja)
To jest zdecydowanie piosenka roku. Cały czas rozbrzmiewa w mojej głowie i w sumie nieważne, czy to wersja multi-języczna (moja ulubiona), oryginał w wykonaniu Idiny Menzel, japońska, polska, francuska, jakiś cover czy wspólny występ Ailee i Hyorin. Po prostu jest tyle możliwości, że każdy powinien znaleźć tę ulubioną :) Akurat w tym poście podałam wersje najlepsze z najlepszych (moim zdaniem), więc jak zawsze - wystarczy tylko kliknąć na nazwę.



Ciężko było mi wybrać te piosenki, ale nie dlatego, że było tak dobrze w tym roku (tak, jak to było z koreańskim rynkiem), ale dlatego, że było tak słabo! Muszę przyznać, że tylko 4 pierwsze miejsca były dla mnie oczywiste. 
Za to może wy kochacie jakąś piosenkę jaką ja ominęłam? Piszcie! :)

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Najlepsze piosenki z 2014 roku! [K-POP]

Już nadszedł czas na listę z najlepszymi piosenkami z tego roku. Co prawda - został jeszcze miesiąc, ale postanowiłam zrobić ranking już dziś. Utwory po dzisiejszej dacie (1 grudnia) przejdą na następny rok w moim następnym notowaniu :) Myślę, że tak będzie w porządku. Utworów jest 38, bo... tak. Muszę jeszcze dodać, że było mi bardzo bardzo bardzo ciężko. Naprawdę: ten rok obfitował w wiele naprawdę świetnych piosenek, jak i albumów.
Lista przedstawia moje ulubione utwory koreańskie z tego roku, a więc jesli ktoś ma zażalenia, to niech zrobi własną listę. :) Ale komentarze chętnie poczytam - piszcie o swoich ulubionych z tego roku.
Pamiętajcie: wystarczy kliknąć na tytuł, a przeniesie was na teledysk :>

Lista najlepszych piosenek z 2014 roku:
27. Epik High - Happen Ending (występ z Lee Hi, ponieważ to moja ulubiona wersja)
19. CL - Mental Breakdown (zaczyna się 01:52)
Piosenka wydana całkiem niedawno, bo niepełne dwa tygodnie temu. Kiedy usłyszałam piosenkę, to najpierw poczułam się zawiedziona, ale potem nie mogłam się od niej uwolnić! Jest to utwór-pułapka, więc zapewniam, że na jednym odsłuchaniu się nie skończy :)
Dziewczyny z AOA (skrót od Ace of Angels) poznałam dopiero w tym roku. Po jakimś czasie naprawdę polubiłam ,,Miniskirt", a więc na ,,Like a Cat" czekałam z niecierpliwością. Piosenka jest świetna, wciągająca i z naprawdę ciekawym teledyskiem. Ja właśnie bardzo lubię MV z femme fatale, czy coś w ten deseń. Bardzo przypomina mi ,,Poison" od Secret (który też wielbię).
Muszę napisać, że AkMu to zdecydowanie mój ulubiony debiut w tym roku. Bardzo chciałabym, aby dostali jakieś nagrody na MAMA w tym, ale wiem, że GOT7 czy Winner są popularniejsi. Szkoda. Ja zakochałam się w ich wszystkich singlach promocyjnych (Melted jest przepiękne, a razem z MV to już miazga), a najbardziej sympatią obdarzyłam właśnie 200%. It must be L.O.V.E :D
Uwielbiam Bangtan Boys! Naprawdę, ten rok sprawił, że zawładnęli moim sercem (przejęli pozycję B.A.P :(). W 2013 ich piosenki były w porządku, ale tegoroczne są naprawdę niesamowite. Poza tym, jak oni tańczą. Są po prostu idealni. Może w końcu nauczę się ich imion.
Caramelki są przewspaniałe. Zawsze zdołają wywołać uśmiech na mojej twarzy. Tak zabawnej grupy to szukać ze świecą trzeba. Ich teledyski są zrobione z jajem, a zarazem dokładnie i po prostu ładnie. No, bo kto zrobi teledysk, w którym jest się sushi (tak, kreacje dziewczyn to surowe ryby, hahaa). Ponoć inspiracja została zaciągnięta z jakiejś hinduskiego disco (tu już chodzi o piosenkę).
Mogłabym rozpisywać się, jak to w tym roku mnie oświeciło i Girl's Day zostały jednym z moich ulubionych girlsbandów itp. itd., ale po prostu napiszę, że to wszystko stało się za sprawą ,,Something". COŚ się stało. Więc posłuchajcie.
Hyunę lubiłam, a w tym roku to szczególnie ją pokochałam. Hyuny nienawidziłam od początku, uważałam za prostytutkę (hahah) i w ogóle. Nie umie śpiewać, rapować, tańczyć. Wszędzie widziałam negatywne komentarze o niej, a więc uległam i zaczęłam myśleć tak samo. Jakże się zdziwiłam oglądając jakieś Battle Dance w programie rozrywkowym z nią. Jak ta dziewczyna się wspaniale rusza, śpiewa też nieźle i daje radę tańcząc, a rapuje naprawdę dobrze. Cóż, jedna piosenka, a zmieniła całe moje nastawienie.
Ha:tfelt jest niesamowita. Cały jej mini-album jest niesamowity. Słuchając jej utworów po prostu czuje się jej emocje. Bardzo się zawiodłam, ponieważ widzę, że piosenka nie odniosła żadnego sukcesu, co jest dla mnie wielkim szokiem. To jest bardzo przykre, szczególnie, dlatego, że jest z JYP (jak np. miss A, GOT7 czy Sunmi), więc to dość duża wytwórnia, która stworzyła wiele gwiazd. Po prostu nie mogę zrozumieć, czemu ta piosenka nie przyjęła się tak dobrze, jak myślałam...
2NE1 to mój ukochany girlsband. Najlepszy, najwspanialszy i najsuperaśny itp. itd. Ale to, co uczyniły w tym roku (płytę Crush uczyniły), przeszło moje pojęcie. WSZYSTKIE piosenki są cudowne od początku do końca. Co prawda, liczyłam na więcej nagród w programach muzycznych (źli Koreańczycy, a fe!), ale no cóż, z SNSD się chyba nigdy nie wygra :)
... nie wiem, co napisać. Szok i rozpacz, że to ,,Crush" jest moim numerem jeden w tym roku? Niestety, YG postanowiło nie robić teledysku dla 2NE1 do tego utworu (ale zrobili japońską wersję, dobre i to), czego KOMPLETNIE NIE ROZUMIEM, bo zaraz po CBH, właśnie ta piosenka zaczęła podbijać listy przebojów. Szkoda, dla mnie cud, miód i orzeszki. Dziewczyny wskoczyły na całkowicie inny poziom.


Jak widać w tym roku, znalazło się bardzo dużo piosenek bez MV. Myślę, że przede wszystkim SM zaczęło źle wybierać single promocyjne (ale to tylko moje zdanie, nie musicie się z nim zgadzać), że jest tu ,,Adrenaline" zamiast ,,Holler", ,,Milk" jest wyżej od ,,Red Light", a nie ma ,,Mr.Mr", za to znajduje się ,,Goodbye". Albo po prostu ja mam dziwny gust ;)
Nie ma tu wielu popularnych piosenek, ale po prostu tak mi się podoba, nie moja wina. Bardzo ciężko było się zdecydować i ograniczyć do tej 38 (z 80 świetnych piosenek), Wszystkie są wspaniałe, więc życzę miłego słuchania ^^

czwartek, 16 października 2014

Trochę o playback'u cz. 2

Ciąg dalszy filmików z MR Removed. Chcę jeszcze dodać, że postaram się uzupełniać poprzednie posty na ten temat, jeśli pojawią się jakieś nowe filmiki z dość dobrą jakością.
>Część I: 2NE1, Girls' Generation, Sistar, Red Velvet, Spica<


Girl's Day
Wiem, że dziewczyny potrafią śpiewać. Moją zdecydowaną faworytką jest bardzo niedoceniana Minah, która ma naprawdę dobry głos i zazwyczaj śpiewa na żywo. Ale wszystkie dobrze się spisują! No cóż, to moje zdanie. Resztę pozostawiam wam.
- występ z seksownym konceptem w ,,Something",
- zeszłoroczny utwór ,,Except",
- tegoroczny wakacyjny hit ,,Darling",
- utwór ,,Look at Me".
Nie ma tragedii, prawda? Czasem któraś z dziewczyn zaśpiewa trochę za cicho, coś niewyraźnie, ale ja sądzę, że radzą sobie bardzo dobrze. Uwielbiam głos Minah i Sojin. Widziałam też filmiki, gdzie żadna nie śpiewała poza Minah, (co było dosyć śmieszne, zważając na to, że dziewczyny nawet z układem tanecznym radzą sobie) ale teraz nie mogę ich znaleźć.
Od lewej: Ailee, Mamamoo; po środku: Winner;na dole: Girl's Day, B.A.P

B.A.P
Tak, w końcu czas na chłopców! Mówiąc szczerze, jestem bardziej zwolenniczką girlsband'ów, ponieważ chłopcy naprawdę muszą się naprawdę postarać, aby mnie zachwycić. Jednym z moich ulubionych zespołów jest właśnie B.A.P. Swoją ciężką pracą, podbili moje serce.
- ,,1004(Angel)" z tego roku,
- piosenka ,,Wild Eyes",
Mało tych utworów, ponieważ naprawdę zależy mi na filmikach z dobrą jakością, a tylko jeden program muzyczny posiada nap
rawdę dobre nagłośnienie - Yoo Hee Yeol's Sketchbook. Bardzo przyjemnie się ogląda te filmiki, co można zauważyć przez czystość dźwięku. A co do chłopców - są dobrzy. A część z nich naprawdę dobra. Co jakiś czas ominą drobniejszą partię, ale ogólnie radzą sobie znakomicie, nawet ze skomplikowanym układem. Jest dobrze.

Ailee
Musiałam w końcu dać koreańską Beyonce! Jestem wielką fanką pięknej Ailee z anielskim głosem, więc już wiem, że filmiki będą rewelacyjne.
- w repertuarze Taeyang'a ,,This Ain't It",
- aktualny comeback z ,,Don't Touch Me",
- utwór należący w oryginale do Adele ,,Someone Like You",
- przemiana w diwę w ,,U&I",
- znane już wszystkim ,,Let It Go",
- wydane na początku 2014r. ,,Singing Got Better".
Uwielbiam głos Ailee, jest u mnie na równi z głosem, także mega utalentowanej, Hyorin z Sistar. Obydwie są uważane za jedne z najlepiej śpiewających Koreanek. Nie mogę powiedzieć złego słowa na dziewczyny, naprawdę staram się wyszukiwać wad i znajduję, ale są to w zasadzie lekkie ,,przewinienia" (poza tym, nie jestem specjalistką, oceniam na podstawie swojego gustu): podczas tańca głos brzmi czasami inaczej. Ale cóż za perfekcyjny (jak na Koreankę) angielski! Cóż za mocny głos!

Mamamoo
Tak, jak w poprzednim poście pisałam o debiutantkach (Red Velvet), tak tutaj też nie wypadałoby zapomnieć o bardzo uzdolnionych Mamamoo.
- debiutancka piosenka ,,Mr. Ambiguous",
- zaśpiewane z Bumkey ,,All of Me".
Ten zespół posiada ogromny potencjał. Wierzę, że tego nie zmarnują. To smutne, że przede wszystkim zespoły z wielkich wytwórni mają szansę na wybicie się. Takim zespolikom z mniejszych jest bardzo ciężko (dlatego - tym większy podziw powinny budzić Sistar, które osiągnęły tak wiele bez bycia częścią dużej wytwórni, tylko jakiejś jeszcze wtedy nikomu nieznanej). Liczę, że następne piosenki spodobają mi się podobnie, jak ,,Mr..."!

Winner
I teraz, także debiutanci. Tym razem ci, którzy mogą osiągnąć naprawdę wiele - i dzięki talentowi, i dzięki wytwórni. Oto najnowszy zespół YG (wytwórnia m.in. Bigbang, 2NE1 i PSY).
- hit ,,Empty",
- przepiękna balladka 2NE1 w wykonaniu chłopaków ,,Missing You".
Muszę przyznać, że zawiodłam się na ich debiutanckiej płycie. Ale po przesłuchaniu tego... jejciu, jakie oni mają głosy! Po prostu przecudowne. Jestem w szoku, że Empty wyszło im aż tak dobrze (wiem, że to YG, ale no...WOW). Daję okejkę i teraz będę uważnie śledzić ich karierę. A tak poza tym - Mino bardzo przypomina mi Smoka...

poniedziałek, 22 września 2014

Najpopularniejszy girlsband w Korei - Girls' Generation



Najpopularniejszy girlsband w Korei to znane i kochane Girls' Generation (SNSD, So Nyeo Shi-Dae czy po prostu GG). Dla wielu może być przereklamowany, ale ja uważam, że dziewczyny mają dużo uroku, ładne głosy i świetnie tańczą. Nie jest to mój ulubiony zespół, jednak jeden z ulubionych. Chcę wam dzisiaj zaprezentować dziewczyny i ich piosenki. Może komuś coś przypadnie do gustu :)

Historia:
Girls' Generation miały swój debiut w 2007r. Na początku napotykały bardzo wiele trudności, ponieważ musiały zmagać się z wieloma hejtami i wszechobecną krytyką. Po wypuszczeniu debiutanckiego kawałka opinie się lekko zmieniły. Już nie podchodzono do nich tak źle, jednak nadal nie były zbyt lubiane. Wszystko zmieniło się w 2009r. za sprawą (nie)zwykłej piosenki ,,Gee". Utwór stał się przebojem numer jeden w całej Korei, a potem kariera dziewczyn potoczyła się w trymiga. Ani się obejrzeliśmy dziewczyny są najpopularniejszą grupą w Korei i nazywane są dumą narodową Korei.

Członkinie:
Taeyeon (태연)
Liderka, główna wokalistka
27 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Jessica (제시카)
Główna wokalistka
27 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<
BYŁA CZŁONKINI. Została wyrzucona z SNSD pod koniec 2014.

Sunny (써니)
Główna wokalistka
27 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Tiffany (티파니)
Główna wokalistka
27 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Hyoyeon (효연)
Wokalistka, raperka (nieoficjalna), główna tancerka
27 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Yuri (유리)
Wokalistka, tancerka
27 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Sooyoung (수영)
Wokalistka
26 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Yoona (윤아)
Wokalistka, raperka (nieoficjalna), visual
26 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Seohyun (서현)
Główna wokalistka, maknae
25 lat
>Gif1< >Gif2< >Gif3<

Przykładowe utwory (wystarczy kliknąć na tytuł):
ROK 2009: Gee, Genie
ROK 2010: Oh!, Hoot, RunDevilRun
ROK 2011: The Boys, Mr. Taxi
ROK 2014: Mr.Mr.,
ROK 2015: Catch Me If You Can, Party, Lion Heart, You Think.
ROK 2016: ???


Miejsce w rankingu girlsbandów:
2013: #1/ 2014: #1


Sub-unit:
TaeTiSeo (TTS)  
Taeyeon, Tiffany, Seohyun
Przykładowe utwory: Twinkle, Holler.


A z wami jak jest? Piszcie w komentarzach! :)

sobota, 20 września 2014

Powrót do 2012r. - ranking!

Postanowiłam stworzyć ranking piosenek k-pop'owych z 2012 roku. Znajduje się już ten z 2013 na moim blogu, więc chętni >tutaj<. Dlaczego postanowiłam zrobić także ten ranking? 2012 rok odgrywa ważną dla mnie rolę, jeśli chodzi o zapoznanie z koreańskim popem. Od niego wszystko się zaczęło, a powstały w tym roku takie perełki, że wstyd ich nie znać. A więc zaczynamy:

25. Epik High - Don't Hate Me
24. Lee Hi - 1.2.3.4
23. miss A - I Don't Need a Man
22. Gain - Bloom
21. G-Dragon - That XX
20. PSY - Gangnam Style
19. Wonder Girls - Like this
18. Bigbang - Bad Boy
17. T-ara - Lovey-Dovey
16. Secret - Poison
15. f(x) - Electric Shock
14. Girls' Generation - Paparazzi
13. Sistar - Loving U
12. BEAST - Beautiful Night
11. Block B - Nillili Mambo
10.
Jest to jedna z moich ulubionych grup i jeszcze mnie nie zawiodła. ,,Lipstick" brzmi świetnie, posiada zabawny teledysk, piękne dziewczyny i fajny układ taneczny. Czy potrzeba czegoś więcej? Jako ciekawostkę dodam, że jeszcze niedawno szczerze nienawidziłam tego utworu. Cóż, ludzie się zmieniają.
9.
Trzy najlepiej śpiewające dziewczyny z najpopularniejszego girlsbandu z Korei? To się musiało udać. Taeyeon, Tiffany i Seohyun posiadają niesamowite głosy. ,,Twinkle" jest piosenką o ciekawym brzmieniu w połączeniu z mocnymi głosami. Jakby każdy debiut się byłby taki dobry, to k-pop byłby znacznie ciekawszy. :P
8.
Przed chwilą pisałam o dobrym debiucie TTS, ale ten jest jeszcze lepszy! B.A.P od pierwszego utworu stali się moim ulubionym zespołem. Aż mi się łezka kręci w oku podczas oglądania ,,Warrior". Jakże bym chciała, aby wrócili do konceptu z debiutu! Brakuje mi mocnych chłopców. + dodałam link z teledyskiem z nieoficjalnego kanału, ponieważ official MV zablokowali w Europie.
7. 
Taki prosty tytuł, a taka wyjątkowa piosenka... ,,I Love You" ma dla mnie znaczenie sentymentalne, ponieważ to dzięki niej zaczęłam interesować się 2NE1. Moją pierwszą piosenką z koreańskiego popu było ,,Can't Nobody" i wiedziałam, że one ją śpiewają, jednak nie szukałam ich dyskografii. W 2012r. kliknęłam link i usłyszałam ten właśnie utwór. Potem odkryłam ,,I'm the Best" i jakoś tak mi została miłość do tego girlsbandu. :)
6. 
Także początki mojej przygody (jak prawie każdy utwór na tej liście, serio). Smoka poznałam przed Bigbang, ale od razu pokochałam. ,,Crayon" jest tak zrytą piosenką z tak zrytym teledyskiem (jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek widziałam) i tak zrytym tekstem, że nie da się jej nie kochać. Swag check, swag check :D
5. 
Mój ulubiony utwór 4Minute. Co z tego, że ,,What's Your Name?" było wyżej w rankingu w 2013r., jak tutaj konkurencja jest o wiele mocniejsza. ,,Volume Up" jest genialne. Głosy dziewcząt, saksofon w tle, motyw wampirzy. Wszystko wypadło rewelacyjnie.
4. 
Bangowie po raz czwarty na tej liście (dwa razy w komplecie, dwa razy jako GD). No przykro mi, ale z ,,przykrością" muszę stwierdzić, że rok 2012 należał do nich! Kiedy się w końcu doczekamy comeback'u, ALE CHYBA SIĘ NIE DOCZEKAMY, liczę na jeszcze lepsze utwory. Tylko zastanawiam się, czy da się stworzyć jeszcze lepsze? ,,I'm singing my bluuuues" <3 Czy tylko ja jestem zachwycona tym ujęciem Smoka? aaaach
3.
Ailee jest niesamowita! niepowtarzalna! niezwykła! piękna! utalentowana! MEGA UTALENTOWANA. To jest jej debiutancki utwór i nadal mój ulubiony z jej repertuaru. Nie rozumiem tego, ale zawsze kiedy słucham tej piosenki, bardzo się wzruszam. Ailee oddziałowuje na mnie we wspaniały sposób. Wszystkim gorąco polecam ,,Heaven".
2.
Jak ktoś rozmawia ze mną na tematy k-popowe, wie, że uważam ,,Alone" za jedną z najlepszych piosenek, jakie słyszałam nie tylko wśród k-pop'u. W ciągu całego życia. Kolejny utwór, który bardzo na mnie działa. W 100% rozumiem fenomen Sistar po tej piosence, jednakże ciągle mam nadzieję, że kiedyś wydadzą równie dobry (albo nawet lepszy) utwór. Starały się z ,,Give It To Me", jednakże nie przemówiła do mnie ta piosenka.
1.
Zdziwienie? Szok? Nie, dla kogoś kto mnie dobrze zna to powinno być oczywiste. ,,Fantastic Baby" to jedna z najlepszych piosenek, które kiedykolwiek powstały i nigdy nie zmienię swego zdania. Najbardziej żałuję tego, że to ,,Gangnam Style" zapewniło rozgłos k-pop'owi (mały, co prawda, ale w USA dość często tego słuchają), a nie FB. Piosenka jest o wiele lepsza od utworu PSY'a (moje zdanie) i żałuję, że nie trafiło na Bigbang, 2NE1, Sistar czy Ailee.

Uuuuuuf... już po wszystkim. To było o wiele trudniejsze niż rok 2013. Tutaj prawie każda piosenka zajmuje ważne miejsce w moim sercu (sentymenty, sentymenty) i bardzo ciężko było wybrać ten numer jeden. Najbardziej bolał wybór między Sistar a Bangami, jednak widzicie mój wybór powyżej. A teraz kilka screenów :)
Ciężko było wybrać screen na nagłówek ,,Fantastic Baby", jednak padło na... sowę!
Żegnam. Napiszcie w komentarzach, co sądzicie o mojej liście :)

czwartek, 18 września 2014

Trochę o playback'u (girlsbandy)

Jak playback działa, każdy wie. Dlaczego piosenkarze go używają? Czemu nie zawsze albo w ogóle nie śpiewają na żywo? Przyczyny są różne: choroba, skomplikowany układ taneczny czy po prostu lenistwo. W tym poście chciałam napisać trochę o śpiewaniu na żywo w k-popie, a także przesłać linki z MR Removed, czyli filmiki, gdzie playback został komputerowo usunięty, tak, abyśmy mogli usłyszeć naturalne głosy idoli. Oczywiście, te filmiki nie zawsze pokazują cały potencjał czyjegoś głosu, ponieważ często brzmią bardzo dziwnie.

2NE1
Zaczęłam od moich ulubienic, ponieważ tutaj jest ciekawie. Od 2011r. 2NE1 zawsze śpiewają na żywo. Wcześniej, bardzo często leciały z playback'u, teraz widzę, że dziewczyny starają się go ograniczać nawet przy ciężkim układzie tanecznym. Muszę przyznać, że dla mnie występy dziewczyn są jednymi z najlepszych (obok Bigbang i SPICA) i nie potrzebują one MR Removed. A jednak takie filmiki się znajdują (wystarczy kliknąć na tytuł utworu):
- występ z ,,If I Were You" w tym roku,
- na cześć ofiar promu Sewol z ,,Come Back Home", tutaj Unplugged ver.,
-  zwykła wersja ,,Come Back Home",
- debiutancki utwór ,,Fire".
Po obejrzeniu tego wszystkiego muszę z przykrością stwierdzić, że momentami głos Bom nie brzmi zbyt dobrze, czasem śpiewa zbyt cicho, a CL zamiast rapować wydaje się krzyczeć. Ale biorąc wszystko pod uwagę, dziewczyny są rewelacyjne. Mają piękne głosy i nie marnują ich, korzystając z playbacku. Najbardziej ostatnimi czasy zachwyca mnie Minzy. Jej głos znacznie się poprawił, nie ma problemów z oddechem (może to przez to, że jest tancerką?) i to ona zasługuje na miejsce jako główny wokal.

Girls' Generation
Tutaj jest jeszcze ciekawiej. Są (a przynajmniej były) filmiki, gdzie ani przez chwilę żadna z dziewczyn nie zaśpiewała na żywo. Mają opanowany lipsync rewelacyjnie. Bardzo często mało śpiewają live. Ale one POTRAFIĄ ŚPIEWAĆ. I robią to dobrze, a co niektóre członkinie, rewelacyjnie. SM Entertainment (wytwórnia, z której pochodzą) stosuje taką taktykę: przez pierwsze tygodnie promocji dziewczyny nie śpiewają, dopiero potem zaczynają.
- późniejszy występ z ,,Mr.Mr.",
- jedna z ich lepszych nowych piosenek ,,Goodbye",
- sub-unit trzech najlepiej śpiewających członkiń z ,,Twinkle",
- comeback TTS z ,,Holler",
- TTS z piękną balladką ,,Only U",
- wykonanie Taeyeon piosenki Rihanny ,,Take a Bow",
- Seohyun w piosence Pixie Lott - ,,Jack",
- Tiffany i ,,Rolling in the Deep" (org. Adele),
- po raz kolejny TTS, tym razem w utworze pt. ,,Cater 2 U".
Niestety, nie znalazłam filmików, gdzie nic nie śpiewają. Nie chodzi mi tutaj o hejt, bo jestem fanką SNSD, ale po prostu chciałam pokazać, jak mniej więcej wyglądają ich występy z comeback stage. TTS są niesamowite i to nie powinno podlegać żadnym wątpliwościom. Ich występ z ,,Twinkle" jest świetny, ale niestety w Girls' Generation jako dziewiątka, ledwo słychać refren. Można to wytłumaczyć tym, że mają naprawdę ciężkie układy.

Sistar
Zazwyczaj słychać piękny śpiew dziewczyn. Siłą napędową grupy jest Hyorin - jeden z najlepszych głosów w Korei, co zresztą łatwo usłyszeć. Potem jest bardzo utalentowana i bardzo niedoceniana Soyou, która także spisuje się całkiem nieźle.
- tegoroczny comeback z ,,Touch My Body",
- seksowne ,,Give It To Me",
- od 1:18 leci ich hitowa piosenka ,,So Cool", a potem wakacyjne ,,Loving U",
- Hyorin i Soyou w piosence Christiny Aguilery ,,Hurt",
- ciekawe wykonanie ,,Crying",
- piosenka ,,Say My Name",
- moja ulubiona piosenka Sistar - ,,Alone",
- duet Hyorin i Jooyoung'a: ,,Erase",
- Hyorin śpiewa piosenkę, która w oryginale należy do koleżanki z zespołu pt. ,,Some",
- Jooyoung z Hyorin w utworze ,,Love",
- zeszłoroczny duet Soyou i Mad Clown'a - ,,Stupid in Love".
Jak widać - Dasom i Bora zbyt sobie nie radzą. Zakładam, że to przez taniec, ponieważ Dasom stara się ładnie zaśpiewać, ale zazwyczaj wychodzi za cicho i przez to jej kawałek nie brzmi dobrze. Rapu Bory nie lubię, jest nudny, cały czas ma taką samą manierę.

Red Velvet
Jest to najmłodsza grupa na tej liście, bo debiutowała całkiem niedawno i jak na razie ma tylko jedną piosenkę na swoim koncie.
- ich jedyny utwór ,,Happiness".
Ja w dziewczynach widzę wielki potencjał. Ich starsze koleżanki powinny się od nich nauczyć śpiewania na żywo, ponieważ na każdym ich występie starają się śpiewać live! Poza tym, cieszę się, że Wendy poradziła sobie ze swoim cięższym kawałkiem całkiem nieźle (,,shine on me, let it shine on me"). No cóż, nic tylko oczekiwać comeback'u Irene, Seulgi, Wendy i Joy ;)

Od lewej: Sistar, SPICA; po środku :Red Velvet; na dole: SNSD i 2NE1
SPICA
Mega utalentowana grupa i mega niedoceniana. To jest naprawdę śmieszne, że jakieś girlsbandy, gdzie mało, która członkini śpiewa dobrze są bardziej popularne od grupy, gdzie wszystkie potrafią śpiewać rewelacyjnie.
- wspaniałe wykonanie ,,Tonight",
- jeden z nowszych utwór ,,You Don't Love Me",
- cover piosenki Fin'a K.L. ,,Blue Rain".
Niesamowite kobietki, prawda? Wszystkie mają mocne wokale, ładnie tańczą i są śliczne. Jest to jedna z moich ulubionych grup żeńskich. SPICA fighting!

Na początku będzie 5 grup. Myślę, że jak na razie tyle wystarczy. Miłego słuchania!

wtorek, 26 sierpnia 2014

TOP 10 bohaterów Gintamy!


Hejka, wracam do was z rankingiem bohaterów z mojego ulubionego anime, czyli ,,Gintamy". Polecam ,,Gintamę" prawie wszystkim. Czemu prawie wszystkim? Otóż sądzę, że osoby niedoświadczone w anime, nie powinny od razu się brać z tą serię, ponieważ ma ona mnóstwo nawiązań do innych anime, japońskich zwyczai itp. No, ale jeśli macie dłuższy staż, to jak najbardziej polecam. Jest to NAJLEPSZA KOMEDIA/PARODIA JAKĄ W ŻYCIU OGLĄDAŁAM. Dodatkowo większość odcinków kończy się naprawdę mądrą puentą. 

TOP 10!

Jest to tylko dziesiątka, a ja tam kocham prawie wszystkich. :( Postanowiłam jednak, że przedstawię wam moich najulubieńszych ulubieńców, czyli właśnie tę wspaniałą dziesiątkę. Zaczynajmy.

10. Sadaharu

Amanto-pies, który jest pupilkiem Kagury. Czemu znalazł się na tej liście? Bo ja
kocham zwierzaczki, a tym bardziej takie duuże zwierzaczki. Uwielbia pożerać
ludzi w całości i jest bardzo nieuprzejmy. Jednak najbardziej chwyciło mnie za serce
to, jak opiekował się pewnym szczeniaczkiem.

9. Kondo Isao

Dowódca Shinsengumi. Złoty człowiek, niekiedy wykorzystywany przez tę swoją
dobroć. Ale to on wyciągnął pomocną dłoń do Hijikaty i Okity. Prześladowca, który
bardzo kocha Otae. Gorilla-sama. Czego chcieć więcej? :D

8. Shinpachi Shimura
Bez niego ,,Gintama" nie byłaby tym samym. Poza tym kocham to, jak krzyczy na 
Gintokiego, a on go tak mocno gasi. XD Ale pamiętajcie o najważniejszym: 95% 
Shinpachi'ego to jego okulary, pozostałe 5% to woda i inne śmieci.

7. Tsukuyo
 Jest jedyną, którą jako-tako widzę z Gintokim. W dodatku to piękna, inteligentna
i silna kobieta z charakterem. Nie da się jej nie lubić.

6. Katsura Kotarou
Kultowy już tekst: ,,Zura ja nai, Katsura da!" (czyli ,,nie jestem Zura, tylko Katsura").
Uwielbiam go w arcu o Benizakurze, te krótkie włosy ahrhhgsifbsdiudbsblgblsd.
Jednakże potem zrobili z niego już tylko komediową postać (niestety), gdzie i 
tak rozwala system. Hahahah a jego miłość do Elizabeth jest urocza.

5. Hijikata Toushirou
 
Od teraz zaczynają się już bohaterowie, których kocham całym serduszkiem.
Demoniczny wicedowódca imponuje siłą, charakterem, wyglądem.. WSZYSTKIM!
Uwielbiam go, chociaż to nałogowy palacz i straszny narwaniec.

4. Okita Sougo
Z jednej strony potulny chłopczyk o anielskiej twarzy, z drugiej przerażający sadysta
próbujący cały czas zabić Hijikatę i praktykujący wyprowadzanie kobieta na
smyczy. Bardzo utalentowany dzieciak a taki rodzaj bohaterów to ja uwielbiam.

3. Kamui
 
Jeśli myśleliście, że poprzedni bohater był nienormalny, to tego można uznać za 
jeszcze gorszego. Kamui jest starszym bratem Kagury, który uwielbia walczyć, ale
tylko z silnymi ludźmi. Odznacza się wielką żądzą krwi, którą posiada każdy przedstawiciel
Klanu Yato. 

2. Kagura
Kagura także wywodzi się z Klanu Yato, jednak ona, w przeciwieństwie do Kamui'a,
nie lubi mordować. Przyleciała na Ziemię, ponieważ chciała nauczyć się kontrolować
swoją żądzę krwi i pragnienie walki. Zaimponowała mi przede wszystkim niesamowitą
siłą (uwielbiam silne kobiety). >Tutaj< możecie obejrzeć moją ulubioną walkę z całej
,,Gintamy" z Kagurą w roli głównej.

1. Gintoki Sakata
Główny bohater, którego kocham. Ideał na chłopaka. Ciepły (ale nie jakaś ciepła
klucha), silny, (mimo wszystko) inteligentny. Ciągle nawiedza go wojna, w której brał
udział kilka lat temu. Nie mógł ochronić swoich najdroższych przyjaciół i nigdy nie
posiadał, czegoś takiego, jak rodzina, dlatego też jest bardzo przywiązany do Kagury
i Shinpachi'ego (jest to iście bratnie, czy wręcz ojcowskie przywiązanie).


No to już na tyle. :) Niedługo zacznę pisać na tym blogu serię postów, które będą polecać różne ciekawe anime, specjalnie dla osób, które chcą obejrzeć w końcu jakąś serię, nie wiedzą, co oglądać dalej albo chcą się przekonać do japońskiej animacji. Bye!

niedziela, 3 sierpnia 2014

Sezon Letni anime - pierwsze wrażenia!

Nudzi mi się ostatnio w domu, więc jest kolejna notka XD Teraz będzie trochę o seriach, które oglądam z tego sezonu i moje pierwsze wrażenia dotyczące nich. ^^

Ao Haru Ride

Gatunki: komedia, dramat, szkolne, shoujo, romans
Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tą serię: Manga jest wydawana w Polsce, co prawda jej nie kupuję, ale miałam zamiar. Usłyszałam jednak, że w tym roku ma być anime i cierpliwie czekałam. Poza tym, doroślejszych shojek nigdy za wiele.
Ilość obejrzanych odcinków: 3/12
Co mi się w tym podoba: Nie ma tego typowo japońskiego romansu, czyli pocałunek raz na sezon, przez połowę (bądź całą) serii tuszowanie uczucia, dodatkowo bohaterowie są interesujący, w szczególności Kou. Kreska jest śliczniutka, co ja poradzę, że lubię takie wielgachne oczyska.
Co mi się nie podoba: Opening mega cukierkowy, ale poza tym chyba nic.



Bishoujo Senshi Sailor Moon: Crystal

Gatunki: mahou shoujo, demony, magia, romans, shoujo
Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tą serię: Zawsze chciałam obejrzeć Sailorki, bo ja nie z tego pokolenia. Jednakże nie chciało mi się sięgać po serię, ze względu na kreskę (aaach, jak zawsze wymagania - Cowboy Bebop i GTO jakoś obejrzałam xd). Dlatego ucieszyłam się, że wychodzi remake w tym roku. Chcę wreszcie dokładnie poznać historię Usagi.
Ilość obejrzanych odcinków: 2/26
Co mi się w tym pogoda: Kreska. Jest śliczna. Poza tym opening jest w porządku i nawet ciekawe, więc może jeszcze się rozkręci.
Co mi się nie podoba: Nie sądziłam, że to napiszę, ale jest dla mnie... zbyt dziecinne. To jest odświeżona, doroślejsza wersja, ale nadal to dla mnie za wiele. Wykrzykiwanie zaklęć, przemiany, ,,odpłacę ci z nawiązką", gadające koty itp. to nie dla mnie. Ostatnimi czasy oglądałam same doroślejsze serie, więc jest mi ciężko się przyzwyczaić. Poza tym, Usagi jest denerwująca.


Free!: Eternal Summer



Gatunki: sportowe, komedia, szkolne, okruchy życia
Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tą serię: Obejrzałam pierwszy sezon i dobrze się na nim bawiłam. Przyjemna, lekka historyjka o pływakach z klubu Iwatobi. Uwielbiam pływać, wodę, baseny, wszystko z tym związane, arghff *.*
Ilość obejrzanych odcinków: 4/13
Co mi się w tym podoba: Woda, klaty, woda, pływanie, woda, bohaterowie. Czy już mówiłam, że woda?! Kreska jest rewelacyjna, bohaterowie zabawni (Rei i Rin to moi ulubieńcy), a ending, jak zawsze zajebisty.
Co mi się nie podoba: Za mało pływania, starzy bohaterowie poszli w odstawkę, a nowi zajęli ich miejsce (muszę się przyzwyczaić). Ending znam na pamięć, a opening'u w ogóle nie pamiętam (druga taka seria, pierwszą był K-On!, to samo studio, czyżby przypadek?), chociaż może to plus... w końcu jakaś odmiana! XD


Sword Art Online II


Gatunki: akcja, przygodowe, fantasy, gra
Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tą serię: Pierwszy sezon był dobry. Słyszałam, że teraz ma być lepiej niż w drugiej części anime.
Ilość obejrzanych odcinków: 4/24
Co mi się w tym podoba: Nowa bohaterka. Jest interesująca, w dodatku mam słabość do snajperów (Riza <3), w szczególności kobiet. Nowa gra. Zapowiada się ciekawie i obiecująco (mam chyba jakieś deja-vu :p), niech tego nie spieprzą. Grafika jest cudna, projekty postaci na plus (poza Kirito).
Co mi się nie podoba: Opening - nie lubię takich. Kirito. Irytuje niemiłosiernie, wielki wszechmocny. Odsunięcie Asuny na drugi bok - przecież ona jest o wiele lepszą postacią od Kazuto!


Tokyo Ghoul


Gatunki: tajemnice, horror, nadprzyrodzone, psychologiczne, seinen
Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tą serię: Dawno nie oglądałam jakiegoś horroru. Seria może być nowym hitem roku (podobnie jak SAO i SnK), więc wolałam się wcześniej zaznajomić, niż potem nadrabiać i być zdenerwowaną, że nie wiem o czym wszyscy rozmawiają.
Ilość obejrzanych odcinków: 4/12
Co mi się w tym podoba: Pomysł i dotychczasowe odcinki. To jest naprawdę dobra (ach, Nikola, jak to Nikola - byle chłam dla mas ją zachwyci :P) seria. Ghoule, nowy rodzaj potworów, a ja lubię potworki (aaaach tytanki :*). Wygląda na to, że będzie też trochę psychologii, jak w ,,Shiki", a to sobie cenię. Opening.
Co mi się nie podoba: Cenzura. Jejku może tylko ja trafiam na takie klawe upload'y, ale wszędzie cenzura. Ja wiem, że te flaki i to wszystko to nieprzyjemny widok, ale już wolę to niż cenzurę! A fee. Bohaterowie dość typowi, główny bohater-ciota, tsundere i źli ludzi chcący ich dorwać. Mam nadzieję, że się mylę.


Zankyou no Terror


Gatunki: psychologiczne, thriller
Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tą serię: Buki (XD). Gatunki.
Ilość obejrzanych odcinków: 3/11
Co mi się w tym podoba: Kreska, kreska, kreska. Przecież to jest takie piękne. Jestem zachwycona. Grafika, animacje, to wszystko! Bohaterowie intrygujący, ciekawa jestem czym mnie jeszcze zaskoczą. Opening jest nieziemski, na serio, nieziemski. Odleciałam i nie wróciłam. Historia zapowiada się zajedwabiście. Ogółem to wszystko mi się podoba.
Co mi się nie podoba: Na razie nic (przepraszam).


To tyle na dziś. A wy jakie serie aktualnie oglądacie? Piszcie w komentarzach wasze odczucia na temat tego sezonu. Pa ;)